Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 5 grudnia 2011

56. „Jak to jest… Co pan powie… Jak się pani czuje”
To najczęściej zadawane pytania przez reporterów po jakimś spektakularnym wypadku. Jakiejś tragedii rodzinnej. Ci ludzie w takich chwilach zachowują się jak hieny. Po prostu żerują (zarabiają pieniądze) na tragedii ludzi. Nienawidzę tego. To odrażające. Myślę że nie tylko mnie to odpycha.
Sporo filmów powstało opisujących takie przypadki. Mówią one, że to nie wina samych dziennikarzy. Oni mając takie predyspozycje, pokazują tylko to, co ludzie chcą zobaczyć i usłyszeć.
Powstaje Więc takie pytanie… Czy to nie my sami, za pośrednictwem reporterów, tak się zachowujemy? Bo jeśli tak jest naprawdę, to świat schodzi na psy… ;-D   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz