Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 26 czerwca 2016

496  I znów warszawka olała mieszkańców Białegostoku, powodem było prawdopodobieństwo opadów deszczu jak kilka lat temu przed teatrem, dwa lata temu w tym samym miejscu, czyli parku Planty i dziś, przeniesiono koncert Prońko z Parku Planty do jakiegoś ciasnego kina, zostawiając setki melomanów samym sobie w parku koło fontanny, gdzie jeszcze wczoraj stała scena, a dziś przed koncertem została rozebrana. Wzywam wszystkich do BOJKOTU warszawki następnym razem gdy tylko zostanie zapowiedziany koncert w plenerze w Białymstoku, bo gdy tylko zaistnieje obawa że spadnie kilka kropel deszczu koncert znowu zostanie odwołany. Mam w dupie i setki mieszkańców Białegostoku zasraną warszawkę i ich fobię opadów deszczu... Nie chcecie występować, to nie trzeba, won z "Prowincji" zasrani "celebryci". Wracajcie do warszawki i tam się kiście w swoim zepsutym do cna olewającym wszystkich sosie...