Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 2 czerwca 2015

194. 70 lat naszej szkoły w Suwałkach. Znowu się spotkaliśmy – absolwenci 80’ roku. Niezaprzeczalnie to był dzień naszej wychowawczyni – Ali.

Fontanna z czekolady...


Nasi profesorowie też zostali uhonorowani.



Nasza chwila prywaty.





Łazienka w dwuosobowym pokoju w internacie. My musieliśmy chodzić do wspólnej i mieszkaliśmy po 5-4 osoby w pokoju.

Toasty za spotkanie.

Tą zielenią i jej sadzeniem zajmowały się nasze roczniki...


 Za każdym razem była wspominana, honorowana, „obsypana” kwiatami. To było mile i wzruszające. My też dorwaliśmy się do sceny i mikrofonu i podziękowaliśmy jej za trud gdy była naszą wychowawczynią. To dzięki jej niektórzy z nas, także i ja, wyszliśmy na ludzi, mamy takie wartości, nie inne, wstawiła nam taki moralny kręgosłup… Jesteśmy takimi ludźmi nie innymi, uczuciowymi, pomocnymi, zgranymi…