Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 12 marca 2012

125.   Temat: Wyższość kobiety nad mężczyznami i odwrotnie. ;-)))
W dawnych plemionach, tak myślę, kobieta, przez co najmniej kwartał była wyłączona ze społeczności. Nie mogła , polować w 8 i 9 miesiącu ciąży, i w czasie karmienia.             Więc męska społeczność, odsuwała ją od tego rodzaju czynności. Kobiety zaczęły spędzać czas przy ognisku, gotowaniu, przyrządzaniu posiłków i uprawach... Choć mogły, nie uczestniczyły w „Męskich” zajęciach.
A mężczyzna był sprawny zawsze… ;-)))  
Były wyjątki, ale odizolowane i bardzo nieliczne.

Niżej w hierarchii od kobiet, byli już tylko niewolnicy. No i tak to trwało przez tysiąclecia…

Teraz czasy się zmieniły. Mężczyźni na równi z kobietami pracują, gotują, wychowują dzieci. Tak było i jest w naszej rodzinie. Ja uważam to za normę.

Normę w naszej kulturze, kontynencie.

Trzeba jednak pamiętać o tym, by żyć w tolerancji… Bo nie wszystko co nam jest jasne, bezdyskusyjne logiczne, musi być tym samym dla innych narodów… Nie mamy monopolu na mądrość. Nie zawsze musi być innym dobrze w tym, w czym my nie wyobrażamy sobie życia…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz