Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 13 maja 2013

               316. Ruscy mogą kilka Polsk kupić za to co mają w swoim kraju, a „Durnyje Palaczki”, zamiast robić z nimi interesy to wymachują szabelkami - na Ruską ropę, diamenty, złoto…
Wzniecają prasową wojnę o German, o mgłę, o rurociąg, o Smoleńsk, Katyń. Mówią co Ruscy mają robić, a co nie. Pouczają, ale czy sami lubią być pouczani???
Wielu Polaków Ruscy wymordowali, wywieźli czort wie gdzie… Ale też i wielu Żydów, opozycjonistów, mniejszości. Czy oni się obrażają? Wypominają? Przeprowadzają? Grożą?...
Już nie, pokolenia przeminęły, czas przymknąć oczy na przeszłość i robić swoje… Więcej się zyska u skruszonego przyjaciela, niż u wyimaginowanego wroga… Rosjanie mają swój historyczny bagaż doświadczeń, najwyższy czas to zrozumieć… Mają prawo być dumni z tego, co u niektórych (na szczęście) budzi politowanie. Dlaczego Polskie media śmieją się z rocznicy wyzwolenia od faszyzmu? Dlaczego wyśmiewają to, z czego Rosjanie są tacy dumni? Czy wszystko co Rosjanie zrobili, robią i będą robić jest nic nie warte? Czyżby Polakom oczy zaszły mgłą niepamięci?...   
Rozmawiam czasami z Rosjanami i pytają mnie, a o cóż to dziś „Palaczki” chcą się bić? Odpowiadam im, że my jako Naród, nie mamy zamiaru się o nic bić. To tylko ci co sieją zamęt w mediach, polityce i swoich zagrodach bili by się, wypominali, pouczali i sieli nienawiść.
My „Ruskich” rozumiemy, bo swoje lata mamy, nie uczyliśmy się na testach, lecz poznawaliśmy historię z różnych źródeł. Sami uczestniczyliśmy w niej i wiemy, dlaczego tak się u nas i u nich dzieje…

… To tak jak z nami – ze smętnym uśmiechem odpowiadają „Ruscy”… ;-D
……………………………………………………………………………………………………….

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz