Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 25 czerwca 2012


174.  Dni Białegostoku… W tym roku krótsze, pewnie ze względu na kryzys i nieporozumienia władz miasta ze sponsorami… Ale co temu winni mieszkańcy…
            No, ale, dobrze że w ogóle są. ;-D
            Był i koncert Blue Cafe, Tańce Dworskie, Orkiestry Dęte, Teatr z Japonii, i inne atrakcje. O koncercie Sinfonii Varsovia, na Plantach nie wspomnę…
Chociaż ten ostatni, myślałem że będzie lepszy, A był zaledwie poprawny. Po tak reklamowanej orkiestrze i takich gwiazdach spodziewałem się minimum wysiłku, a tak odwalili chałturę. Ale cóż Warszawka na prowincji… Chociaż była jedna perełka w śród solistów i za to go szanuję…
Jak zwykle, przez całe lato, będzie coś darmowego na mieście i interesującego. Reszta bardzo interesujących występów niestety płatne, ale za to będzie ich sporo… Fajnie, lubię gdy się coś dzieje, bo przed laty kilkunastu… Ach sami wiecie… ;-D    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz