Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 4 czerwca 2012


164.  Ot tak mi przyszło akurat do głowy…
Pan Obama, prezydent, taki wykształcony… Rządzący takim wspaniałym wielkim krajem, gdzie wystarczy zasnąć by stać się bogatym. Który (kraj, nie Obama) stworzył warunki do powstania globalnego kryzysu. ( Ale jestem zgryźliwy… ;-D) Znowu popełnił gafę… ;-)))
Podobno, napisali mu przemówienie z błędem, powiedział nie tak jak powinien i cała Polska i Żydowska elita zawrzała… powiedział - „Polskie obozy koncentracyjne”

W sumie, ta „elita” ma rację. Powinien był w locie pojąć stój błąd, zaraz przeprosić, jak każdy człowiek po skończeniu „takich!!!” uczelni i się poprawić – Polskie zamienić na Hitlerowskie, obozy koncentracyjne i było by wszystko OK.
No bo na jaką cholerę (tak myślę) tyle lat się uczyć, na tak elitarnych uczelniach, jak się nie wie co się mówi, (no powtarza za innymi)… Wyrzucone pieniądze podatników… ;-D
Niech pan Obama posłucha jak mówią spikerzy w mediach, oni też muszą w skupieniu zważać na słowa. A on jest przecież - „Supermenem” władającym mocarstwem…  ;-D

A może, to jest jednak zwykły człowiek, taki jak każdy inny i może też  popełnić czasem błąd?… Jeżeli tak, to po co tak się puszyć, stawiać ponad innych, ponad prawo i przyzwoitość. Być takim zadufanym, patriotycznym narcyzem… ?

Komorowski musi uważać na ortografię, Berlusconi na kobiety, a Obama i jemu podobni, niech przyzna, że mocarstwem może kierować też i skromny, inteligentny pan, w średnim wieku… ;-)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz