Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 19 czerwca 2012


173.  Jasnym jest, że by zmierzyć się ze stereotypami, coś trzeba o nich wiedzieć. Najczęściej tak jest, że coś kiedyś usłyszeliśmy, zobaczyliśmy jakiś film, lub coś nam powiedziano…
Przy okazji Euro 2012 bardzo mnie zainteresował temat – Co o Polakach myślą inne narody. Zacząłem wertować Internet i oto co zdołałem „na szybkiego” zebrać:

 (…)  „O Polakach nie wie się wiele. Wygląda to tak - Polacy histeryzują, a inni mają to gdzieś. Nasi sąsiedzi uważają że nie ma najmniejszego powodu rozdrapywania starych ran i się o nie przy lada okazji kłócić… Uważają że jesteśmy patriotami i to bardzo agresywnymi.
Panuje o nas stereotyp że sporo się u nas pije wysokoprocentowych trunków, lubimy winić innych za swoje niepowodzenia, nie lubimy się przepracowywać.  
Tematem rozmów z sąsiadami jest zazwyczaj polityka. Uważają że Polacy mają kompleks niższości, chcą za wszelką cenę pokazać się z jak najlepszej strony, ot tak na pokaz – zastaw się o pokaż się…
Polacy zazdroszczą innym poziomu życia… Mimo wszechobecnej wiary chrześcijańskiej nie potrafią zaufać innym, nikomu nie wierzą, wszystko wiedzą najlepiej. Z każdym z osobna można się z łatwością dogadać, ale w grupie nie ma szans na porozumienie. To takie „Polskie Piekło”.  
Inni twierdzą że jesteśmy także wspaniali, dobrzy i uczynni, ale… Nie mogą być od nas bogatsi, zaradniejsi, fachowi. Polacy z zachodu Polski bardzo różnią się od tych ze wschodu, którzy są bardzo zamknięci w sobie.  
Mamy zdewastowane dworce, niedostosowane dla osób niepełnosprawnych. Brudne wolne i spóźniające się pociągi, tragiczne drogi. Lubimy się chwalić przyrodą, zabytkami, ale w sumie, z małymi wyjątkami, w porównaniu z sąsiadami są one mało dostępne i bardzo skromne, oraz mało interesujące. Jesteśmy krajem w porównaniu z innymi, zaniedbanym i chaotycznym. Nasze zrywy narodowe, uważane przez nas za romantyczne, są niezrozumiane i wręcz błazeńskie… Na stadionach boją się nas bo uważają nas za wiecznie szukających zadymy opilców Jesteśmy antysemitami i rasistami...

Wielu zauważa postęp jaki dokonał się w Polsce w ostatnich kilkunastu latach. Mówią że to już zupełnie inny kraj, ludzie zachowują się swobodniej, są bardziej tolerancyjni, otwarci. Można już się młodymi ludźmi porozumieć w obcych językach. Służby mundurowe są bardziej ludzkie.
Zmienił się stosunek niektórych narodów do Polaków po meczach na stadionach i atmosferze panującej strefach kibica. Obiecują przyjechać do nas ponownie, polecić kraj znajomym. Mówią że mieli sfałszowane, spaczone o Polsce wyobrażenie…
Ja też mam nadzieję że stereotypy zakodowane w wyobrażeniach o nas innych narodów się zmienią, bo to co napisałem powyżej nie świadczy o nas dobrze. …
            Nasze stereotypy, na szczęście, też się zmieniają przy okazji naszych podróży i odwiedzin w różnych krajach. Zauważamy że są często fałszywe. Tylko że niektórzy to potrafią spostrzec, a inni niereformowalni rodacy już nie, a szkoda… ;-D  
            Myślę że to się zmieni, nasze dzieci już są na szczęście inni niż my. Potrzebujemy jeszcze pokolenia, lub dwóch na zmiany… ;-* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz