Łączna liczba wyświetleń

piątek, 23 sierpnia 2013

375.

        Narzekamy, mówmy że mamy wielki problem bo mamy kilka tysięcy kredytu. Stało się nieszczęście bo ktoś w rodzinie stracił pracę. Nie stać go na wszystko jak sąsiada, bo stare auto, dom do remontu, urodziny, ślub, stłuczka, itp. … Jednak zamiast narzekać powinniśmy się cieszyć z tego że wszyscy są zdrowi, że nie mamy pogrzebów, jakoś wiążemy koniec z końcem, że sąsiedzi mają gorzej od nas i możemy im pomóc… Cieszmy się z tego, co mamy teraz, bo za chwilę możemy wszystko stracić… W pożarze, powodzi, przez fatalne zrządzenie losu. Możemy zachorować, stracić kochane osoby w wypadku. Może nam się przez to poprzewracać w głowie, albo świat obrócić o 180º… Naprawdę to co nas spotyka to nic, w porównaniu z nieszczęściami jakie spotykają innych… Nie mówię byśmy się tępo uśmiechali i mówili wszystkim I’m fine, OK., Thank you… Ale przestańmy narzekać gdy nie mamy powodu. Wszyscy mają kłopoty, problemy… Tylko najczęściej są one czasowe. Za jakiś czas będziemy się z nich śmiać i cieszyć że daliśmy radę je pokonać… ;-*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz