Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 9 września 2012

           202.   Wiem jakie będzie moje następne postanowienie Noworoczne. Będę powtarzał wiadomości z kursu angielskiego, na który chodziłem niedawno. To jest starter, więc podstawa, warta przypomnienia...  A może będzie mi kiedyś potrzebny, kto to wie? A jak nie, to co to szkodzi trochę się podszkolić, pół godziny dziennie można sobie wygospodarować, a jaka satysfakcja gdy się odpowie na pytanie obcokrajowcowi jego językiem… 
          Wiem to, bo mówię także po Niemiecku i Rosyjsku. Czasem oglądam dla przypomnienia języka, jakiś program telewizyjny, film z tego kraju. Pomaga, ale dobrze jest pogadać z kimś na żywo, a już najlepiej na przykład z Niemcem po Angielsku, Hiszpanem po Niemiecku, Czechem po Rosyjsku… Bo przykładowo z Anglikiem ze Szkocji, czy Niemcem z Bawarii, to może być problem, zwłaszcza gdy pozostanie on przy swojej gwarze... ;-D     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz