Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 7 marca 2013

              290. A u nas wbrew opiniom szeroko pojętych mediów, świętuje się dzień ósmego marca. Kupuję kwiatka żonie, mamie.
Mamy gdzieś opinię wyzwolonych feministek że to be, że rajstopy, komuna i goździk. U nas to kolejny dzień gdzie możemy świętować naszą miłość i szacunek do siebie. To jest taki sam dzień jak urodziny, imieniny, rocznica ślubu, walentynki…
            Niech sobie te zasrane celebrytki sieją ferment. To ich pięć minut sławy... ;-D
My się jednak nie damy. Lubimy świętować, robić sobie prezenty, choćby to był i czasem robot kuchenny czy garnek. Byle by sprawił radość…
Wszystkim Paniom więc, z okazji „Mieżdunarodnogo żenskogo swiata”. Życzę dużo zdrowia, wiele miłości i nie poddawania się obłudzie. To nie ważne jak, ważne że się docenia… ;-* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz