Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 5 marca 2013


            288. Czasy drugiej wojny światowej i kilka lat po niej.
Jedni uciekali do lasu aby skryć się przed NKWD i SB, a inni uciekali do lasu przed żołnierzami wyklętymi.
Jedni mówią teraz, że ci co walczyli u boku Armii Czerwonej to są zdrajcy i aparatczycy, a ci co walczyki z Generałem Andersem i Sikorskim, to jedynie słuszna opcja.
Zdrajcami są ci co zaakceptowali lewicowy rząd Polski, a bohaterami ci co tworzyli i byli wierni Rządowi Londyńskiemu. Istnieją tylko dwa kolory, czarny i biały…
Ja uważam że są jeszcze różne odmiany szarości, no i różne zimne, lub ciepłe kolory.
Teraz po latach, łatwo jest oceniać. Ale wówczas? Byli lewicowcy i prawicowcy, ludowcy i inni. Jedni chcieli władzy konserwatywnej, a inni liberalnej. Było wielu co chciało rządów lewicy. Jak to ocenić gdy z jednej strony był Stalin, z drugiej Hitler, a gdzieś za morzami Churchill, czy Roosevelt?…
Ja myślę że tak: Dziś jest moda na tych Wyklętych i Bóg Honor Ojczyzna - bo mamy ciężkie czasy i takie rządy jakie mamy. Kilkadziesiąt lat temu kto inny rządził i co innego się im podobało Za kilkanaście lat, gdy się polepszy w kraju i zbrzydną ludziom dzisiejsze poglądy, przyjdzie moda na coś innego. Nie należy ludzi oceniać na amen, bo się zmieniają, ewoluują.
Oni, a także nasze poglądy…
Tak jak i dzisiejszy politycy. Przechodzą z jednego miejsca na drugie. Bo tak już jest, takie jest aktualnie prawo, możliwości, układy… Tak było, jest i będzie.
A ocenianie i wyzywanie od zdrajców, szykanowanie i napiętnowanie ludzi i całych rodzin w imię jedynie słusznych poglądów, niczemu dobremu ogółowi nie służy.
Olewam tych z jednej strony jak i konserwatystów z drugiej, gdyby tak można było zrobić kiedyś, to i kiedyś inni robili to samo.
Czasy mamy teraz inne, kiedyś mieliśmy inne, ale oceniać ludzi co wtedy żyli i mówić że byli idiotami, czy mędrcami to już przesada…
Stalin, czy Hitler, byli ludźmi złymi, ale czy akurat Bierut, albo Gomułka, w innej sytuacji byli by takimi jakimi ich znamy? Trzeba było by się zastanowić, a potem ewentualnie, prywatnie mówić, że warci są  potępienia…

Mówienie ludziom dumnym ze swojej przeszłości, że zmarnowali sobie życie…
Którzy nie zawsze postępowali z polityczną poprawnością, a zgodnie ze swoimi poglądami - to jest dopiero debilizm.               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz