Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 3 listopada 2014

           493. Czy ktoś ma spokojne i czyste sumienie, żyjąc w takim społeczeństwie gdzie można  posiadać takie coś jak - Licheń czy inne parafialne budynki i pałace miliarderów którzy lokują kasę w rajach podatkowych by nie płacić podatków… ?
Pomyślmy, jakież by były wioski dziecięce, warunki w szpitalach. Jaki sprzęt, jaka opieka gdyby ludzie potrafili się dzielić… Po co miliardy, pałace jeśli do życia wystarczy kilka pokoi… Do odpoczynku - normalne wczasy, do jeżdżenia  zwykły samochód, a do jedzenia nawet i czasem luksusowy posiłek w restauracji…
Rozumiem ciągoty człowieka do zbytku, ale bez przesady. Po co?
Ludzie zarabiają i mają na kontach po kilkaset miliardów dolarów… Ja uważam że taki człowiek nie jest normalny, że ma jakieś odchyły psychiczne… No bo jak można żyć ze świadomością że ma się tak wiele, gdy inni nie z własnej winy nie mają nic, albo stracili wszystko… Jak można mieć to wszystko w d… ? Jak można tworzyć takie przepisy umożliwiające legalność takich kominów finansowych…
Ja tego nie rozumiem i wstyd mi że żyję w takim świecie…
W czasach, gdy powstają takie instytucje i fundacje jak Wielka Orkiestra i zwykli ludzie zarabiający skromne pensje potrafią się dzielić każdym groszem, to ci co mogą naprawdę pomóc rzucają ochłap dla świętego spokoju i dalej patrzą w oczy ludziom biednym i śmieją się w oczy głupiemu motłochowi… 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz