Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 15 września 2014

          489. Media alarmują, że młodzi ludzie zwalniają się z lekcji gimnastyki, wf- u w szkołach… Najpierw dziewczynki czytają w prasie młodzieżowej, że powinny się malować, robić makijaż, dbać o nienaganny wygląd. Celem jest znalezienie bogatych partnerów, a potem mają dla nich  leżeć i pachnieć… Ot tak przedstawiany jest im świat i życie przez niektóre tabloidy… ;-)))
Gdy rodzice i nauczyciele nie interweniują, nie wyprowadzają młodych ludzi z błędu, nie rozmawiają z nimi na te tematy… A koledzy pozwalają żyć w zakłamanym świecie i namawiają do takiego stylu  życia, to takie są efekty jakie są…
Przecież taka lalka się spoci, włosy się potargają, a makijaż się uszkodzi na wf- ie. Nie zje jabłka, bo zmaże się szminka, nie obierze pomarańczy bo się uszkodzą tipsy, no i taka głupota pogania głupotę, a rodzice pobłażając dziecku, robią mu tylko krzywdę.
Przesadzam? W pewnych szkołach, kręgach na pewno TAK NIE JEST… Ale wyjątki się zdarzają, a w pewnych gimnazjach nie jest to takie rzadkie… Firmowa droga odzież, no jak ją zostawić w szatni? A smartfon, pierścionki, łańcuszki? Lepiej załatwić sobie zwolnienie i oszczędzić sobie kłopotu. ;-)
A co ze zdrowym stylem życia? No właśnie… Taka jest młodzież jaką sobie wychowujemy. Brak kondycji, siły, sprytu, zdrowia… Kto powie młodemu człowiekowi że ćwiczenia są ważne, że wpływa to na postawę, dobry humor, zgrane towarzystwo, zdrowie… Czyż nie prościej zalecić tabletki, witaminki, suplementy i przy okazji nabić kabzę firmom sprzedające takie wynalazki? Czyż nie prościej jest kupić komputer, konsolę, czy inny gadżet niż namówić i podwieźć na tenis, siatkówkę, fitness?
Takie dzieci mamy, jakie sobie wychowamy, a wychowujemy wygodne, leniwe, słabe, otyłe… Czy na pewno takie dzieci chcemy mieć? No chyba nie!!! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz