Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 11 września 2014

              486. Tak się zastanawiam… Bo obserwując życie… Narodziny wnuczki/ wnuka bardzo zmieniają dziadków. Wielu dziadkom „odbija” i zakochują się na zabój w swoim wnuku/ wnuczce.
Ciekawe jak to będzie z nami? Bo nasze rodziny, nie są zbyt wylewne, uczuciowe, takie wiecie „A ciu ciu, ciu”… Nasi dziadkowie nie zachowywali się tak, rodzice… Ot wnuk/ wnuczka, urodziło się to bardzo dobrze, bo już czas… Byle było zdrowe, było kochane, owszem, ale bez takiego jak dziś przesadyzmu…
Wszyscy mówią że i nam „odbije”… Nic się nie stanie jak tak będzie, nie zmartwimy się tym. ;-) Jednak ciekawość jest - na zapas, bom jest, ciekawym jak tam z nami będzie… Toż to za „moment” czekają nas urodziny pierwszej wnuczki!!! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz