Że to są
„Kresy”, że tu się „Śledzikuje”. Są dziwne potrawy, systemy wartości… A czy
ktoś wie ile set-tysięcy ludzi z tych terenów przed pierwszą wojną światową
uciekała furmankami przed Niemcami na wschód zostawiając wszystko co miała… A
tam, na wschodzie to co? Czekano na nich z otwartymi rękami? Był głód, chłód,
robactwo i śmierć w drodze…
A za Stalina, to
skąd najwięcej ludzi wywieziono na Sybir, skąd zamknięto w łagrach, skąd
wywieziono, wymordowano i pochowano Bóg wie gdzie?
To wszystko się
odbiło na mentalności wschodniej części Polski… Dlatego tacy jesteśmy… W
miejscowości w której się wychowałem przed wojną większość stanowili Niemcy,
potem byli prawosławni - albo jak chcą niektórzy Białorusini i Ukraińcy. Potem
byli Żydzi i na końcu Polacy… Obok też mieliśmy Tatarów…
Czy już wiecie
dlaczego się różnimy od innych? Bo zawsze mieliśmy jakiś bat nad karkiem…
Jestem dumny że
pochodzę z Podlasia… Ten region ma fascynującą historię… Mam żal, że reszta
Polski traktuje ten region z pobłażaniem, przymrużeniem oka, jako coś
prymitywnego i zaściankowego…
Przyjedźcie i
poznajcie historię tego regionu osobiście. Poznajcie Kruszyniany i Podlaskich
Tatarów. Bohoniki, Sokółkę… Białystok. Przeżyjecie szok. Cywilizacja z całą jej
wrzawą i miejsca gdzie nie zobaczycie ani błędnej duszy… Tykocin i pielgrzymki
Żydów z całego świata… Ciechanowiec z muzeum wsi i Ziemię Łomżyńską.
Przepiękną rzekę Biebrzę, Narew, Bug i tratwy,
kajaki. Szuwary, głębie i niezapomniana regionalna kuchnia. Wystarczy tylko
zboczyć z utartych szlaków…
A jak ktoś
tęskni za festynami, festiwalami, turystami niech wpadnie do Augustowa,
Gołdapi, Suwałk, Mrągowa, Wigier… Olecka, Ełku, Pisza… Oj nie wymienię przecież
wszystkich…
Dzięki Unijnym
pieniądzom, są to już zupełnie inne miasta, jakimi były dwadzieścia lat temu… Wpadnijcie,
wyróbcie sobie zdanie i nie zapominajcie że historia ciężko doświadczyła ten
region…
Były tu i wojska
Potopu Szwedzkiego, przemaszerował Napoleon. Turcy też mieli oko na tą ziemię
nie mówiąc o Ruskich… Ile tu zniknęło dworków, pałacyków… Kościołów, Cerkwi,
Bożnic… Jakaż szkoda…
Historia… Iluż
„Bandytów” zrehabilitowano i postawiono im pomniki… A z iloma postąpiono
odwrotnie… Tu nie ma biało, albo czarno… Tu należy pamiętać że historia wciąż
żyje. Tu żyją narody - ludzie którzy doświadczyli wielu krzywd od siebie
nawzajem… Teraz żyjemy w zgodzie i chcemy by tak pozostało…
Są Górale,
Kaszubi, Ślązacy… Którzy mają swoją historię, gwarę… My mamy swoją… Wszyscy
razem tworzymy Polskę.. Pamiętajmy o tym, gdy spotkamy na swojej ulicy sąsiada
ze wschodu, z zachodu, z gór… ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz