Mieszkają znowu
w podobnym miejscu z którego uciekli…
Nie asymilują
się, a wręcz buntują, przeciwko systemowi który ich łaskawie przyjął na swoje
łono… Wiadomo, że społeczeństwo w tych krajach jest hermetyczne, nieufne… Ale
tak szczerze… Widząc taki stan wokół siebie, wcale się temu nie dziwię… Dziwię się tym dziwakom, co chcąc zmienić swoje życie, nie zmieniają nic... ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz