Łączna liczba wyświetleń

piątek, 11 maja 2012


152.  Cd… Zgodnie z nakazem sztuki, że wino trzeba zapijać dużą ilością zimnej, źródlanej wody, obudziliśmy się nazajutrz bez bólu głowy i kaca. Po mile spędzonym czasie z rodziną Martina i obiedzie, wyjechaliśmy z powrotem do Brna. W planie mieliśmy Aquapark więc Marysia i młodzi bawili się zjeżdżając z „rury”, a ja pływałem w basenie i korzystałem z atrakcji Jakuzi i masaży wodnych. Czas zarezerwowany na Aquapark minął nam błyskawicznie.
Potem wróciliśmy do domu, gdzie odpoczywaliśmy i nabierali sił na zwiedzanie jaskiń, do których nazajutrz się wybieraliśmy. Cdn…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz