175. Normalnie tęsknie za latem. Dla mnie jest
trochę za zimno. Jak tu naładować akumulatory na zimę, gdy siąpi i jest góra 25
stopni ciepła. Chyba do tej pory, było w sumie kilka dni upalnych, nie licząc
majowego długiego weekendu. Dla mnie i Marysi to za mało.
Połowa
czerwca i za zimno na kąpiele. A i na opalanie w słońcu było tylko kilka dni… Lipa.
Czekamy więc na
prawdziwe lato. Takie jak onegdaj bywało, gdy z wody, będąc dzieckiem, się nie wychodziło…
;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz