173. Jasnym jest, że by zmierzyć się ze
stereotypami, coś trzeba o nich wiedzieć. Najczęściej tak jest, że coś kiedyś
usłyszeliśmy, zobaczyliśmy jakiś film, lub coś nam powiedziano…
Przy okazji Euro 2012 bardzo mnie
zainteresował temat – Co o Polakach myślą inne narody. Zacząłem wertować
Internet i oto co zdołałem „na szybkiego” zebrać:
(…)
„O Polakach nie wie się wiele. Wygląda to tak - Polacy histeryzują,
a inni mają to gdzieś. Nasi sąsiedzi uważają że nie ma najmniejszego
powodu rozdrapywania starych ran i się o nie przy lada okazji kłócić… Uważają że
jesteśmy patriotami i to bardzo agresywnymi.
Panuje o
nas stereotyp że sporo się u nas pije wysokoprocentowych trunków, lubimy winić
innych za swoje niepowodzenia, nie lubimy się przepracowywać.
Tematem rozmów z sąsiadami
jest zazwyczaj polityka. Uważają że Polacy mają kompleks niższości, chcą za
wszelką cenę pokazać się z jak najlepszej strony, ot tak na pokaz – zastaw się
o pokaż się…
Polacy
zazdroszczą innym poziomu życia… Mimo wszechobecnej wiary chrześcijańskiej nie
potrafią zaufać innym, nikomu nie wierzą, wszystko wiedzą najlepiej. Z każdym z
osobna można się z łatwością dogadać, ale w grupie nie ma szans na
porozumienie. To takie „Polskie Piekło”.
Inni
twierdzą że jesteśmy także wspaniali, dobrzy i uczynni, ale… Nie mogą być od
nas bogatsi, zaradniejsi, fachowi. Polacy z zachodu Polski bardzo różnią się od
tych ze wschodu, którzy są bardzo zamknięci w sobie.
Mamy
zdewastowane dworce, niedostosowane dla osób niepełnosprawnych. Brudne wolne i
spóźniające się pociągi, tragiczne drogi. Lubimy się chwalić przyrodą,
zabytkami, ale w sumie, z małymi wyjątkami, w porównaniu z sąsiadami są one
mało dostępne i bardzo skromne, oraz mało interesujące. Jesteśmy krajem w
porównaniu z innymi, zaniedbanym i chaotycznym. Nasze zrywy narodowe, uważane
przez nas za romantyczne, są niezrozumiane i wręcz błazeńskie… Na stadionach
boją się nas bo uważają nas za wiecznie szukających zadymy opilców Jesteśmy antysemitami
i rasistami...
Wielu
zauważa postęp jaki dokonał się w Polsce w ostatnich kilkunastu latach. Mówią
że to już zupełnie inny kraj, ludzie zachowują się swobodniej, są bardziej
tolerancyjni, otwarci. Można już się młodymi ludźmi porozumieć w obcych
językach. Służby mundurowe są bardziej ludzkie.
Zmienił się stosunek
niektórych narodów do Polaków po meczach na stadionach i atmosferze panującej
strefach kibica. Obiecują przyjechać do nas ponownie, polecić kraj znajomym.
Mówią że mieli sfałszowane, spaczone o Polsce wyobrażenie…
Ja też mam
nadzieję że stereotypy zakodowane w wyobrażeniach o nas innych narodów się
zmienią, bo to co napisałem powyżej nie świadczy o nas dobrze. …
Nasze stereotypy, na szczęście, też się zmieniają przy
okazji naszych podróży i odwiedzin w różnych krajach. Zauważamy że są często
fałszywe. Tylko że niektórzy to potrafią spostrzec, a inni niereformowalni
rodacy już nie, a szkoda… ;-D
Myślę że to się zmieni, nasze dzieci już są na szczęście
inni niż my. Potrzebujemy jeszcze pokolenia, lub dwóch na zmiany… ;-*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz