202. Wiem jakie będzie moje następne postanowienie
Noworoczne. Będę powtarzał wiadomości z kursu angielskiego, na który chodziłem
niedawno. To jest starter, więc podstawa, warta przypomnienia... A może będzie mi kiedyś potrzebny, kto to
wie? A jak nie, to co to szkodzi trochę się podszkolić, pół godziny dziennie
można sobie wygospodarować, a jaka satysfakcja gdy się odpowie na pytanie
obcokrajowcowi jego językiem…
Wiem to, bo mówię także po Niemiecku i Rosyjsku.
Czasem oglądam dla przypomnienia języka, jakiś program telewizyjny, film z tego
kraju. Pomaga, ale dobrze jest pogadać z kimś na żywo, a już najlepiej na
przykład z Niemcem po Angielsku, Hiszpanem po Niemiecku, Czechem po Rosyjsku…
Bo przykładowo z Anglikiem ze Szkocji, czy Niemcem z Bawarii, to może być
problem, zwłaszcza gdy pozostanie on przy swojej gwarze... ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz