Tajlandia, Makau, Brazylia,
Wenezuela, Nigeria, Malezja, Islandia, o Austrii, Francji, Litwie, Kanadzie,
USA, itd., nie wspomnę, bo to codzienność… To są tylko te ostatnie kliknięcia, a
były one już z całego świata… ;-* Czuję się tak, jak kiedyś zbierając znaczki
pocztowe, a miałem je z ponad pięćdziesięciu krajów i zbierałem je w czasie
komuny i kryzysu… ;-)
… Wypada na to, że ktoś zagląda tu
codziennie i wielu co najmniej raz w tygodniu...
Dziękuję. ;-*
Czuję się potrzebny,
dowartościowany, a poza tym zmiany w mózgu nie postępują jak myślałem…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz