To efekt wizualny, smaku niestety przesłać nie mogę... ;-D
Łączna liczba wyświetleń
sobota, 15 lutego 2014
435. Dziś po raz pierwszy w życiu zrobiłem coś z
kuchni azjatyckiej – z przyprawami kupionymi w Tajlandii i wiadomościami
podglądniętymi u kucharzy tamtejszych… Udało się myślę całkiem, całkiem. Były
udka i skrzydełka zamarynowane sosem tajskim, Kalmary i krewetki w ostrym sosie
kwaśno- słodkim, warzywa osmażone w wok- u i ryż z sosem żółtym curry. Każdy chwalił kucharza, więc miło mi było... ;-*
To efekt wizualny, smaku niestety przesłać nie mogę... ;-D
To efekt wizualny, smaku niestety przesłać nie mogę... ;-D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńI było zrobione poprawnie... Efekt się udał, sprostałem wyzwaniu... ;-D
OdpowiedzUsuń