148. W okresie
przejściowym, między Komuną, a Kapitalizmem kwitnął na targach i ulicach
wszechobecny handel. Pamiętacie? To przecież tak niedawno było, a znika z
naszej pamięci… Czyżby to było to słynne, psychiczne - („Wyparcie?”). ;-)))
Pojawiła się
konkurencja i niegdyś niewidziane w sklepach towary. To było kilka lat, a jak
szybko wszystko zaczęło się zmieniać.
Rynki, jarmarki.
Jakie były duże i ilu ludziom dawały zarobek, pracę. Jak wszystko zniknęło gdy
politycy pozamykali wschodnie granice, zakazali handlu, nakładając odgórnie
opłaty. Tłumaczyli to szarą strefą, ale czy na pewno o to chodziło? …
Chciało by się
krzyknąć – Politycy!!! Ręce precz od narodu. Nie zamykać granic i pozwolić na
swobodny przepływ kapitału i towarów!!! Z czasem wszyscy się jakoś sami
dogadają i po okresie pierwszego zachłyśnięcia swobodą, wszystko samo wróci do
normy… Nawet dyktatorzy
takiemu ruchowi nie sprostają. Po co tworzyć mury, zasieki. No chyba tylko
dla ich ochrony? Bo normalnie, to ludzie sami, swoimi nogami mogą zadecydować co im bardziej odpowiada i
gdzie wolą żyć.
Za dużo wszędzie
interwencjonizmu, polityki, a za mało nadal swobody i wiary w uczciwość oraz
prawość zwykłych ludzi… Pozwólmy ludziom samym decydować o swoim losie, interweniujmy
tylko wtedy jak musimy, dajmy im szansę.
Po kilku
miesiącach przepychanek i niesnasek w ich gronie, może rządzący w końcu sami
uwierzą w ich mądrość i samo dostrojenie się - tego naiwnego i głupiego ;-D z pozoru tłumu… ;-D
Muszą być i
wielkie galerie, supermarkety, dzielnicowe sklepiki i jarmarki. Kioski i
ryneczki działkowców. Muszą gdzieś przecież sprzedać swoje produkty domowi
producenci i mali detaliści. To wtedy jest prawdziwa konkurencja. Tak jest
zapisane - w naszej Polskiej
kulturze, w naszych genach. Ludzie
mogą wybierać, co, gdzie i dlaczego właśnie tu a nie gdzie indziej kupują. Myślę, że wtedy
i ludzie nie musieli by wyjeżdżać z kraju za chlebem i Urzędy Pracy miały by
mniej roboty… ;-D
Mam nadzieję
też, że ta rozpasana dzicz, „pseudo urzędnicy” z górnych szeregów, biorący wzorce od obcych w
naszej kulturze zachowań, też po zachłyśnięciu się tym, że wszystko im wolno,
OPRZYTOMNIEJĄ i koło się również i za tym zamknie… ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz