, a wczoraj byliśmy w kinie na „Teorii wszystkiego” – trochę biograficzny film o gościu chorym na stwardnienie zanikowe boczne, znanym naukowcu Stephenie Hawkingu – zresztą moim guru. To dobry film i polecam. To o tym, że mimo wszystko warto żyć i pracować no i inni mają gorzej niż my… Można się popłakać jak ktoś chce, bo nasze życie różnie się układa…
Łączna liczba wyświetleń
15,089
środa, 11 lutego 2015
497. Czarodziejski Flet w Operze i Filharmonii
Podlaskiej zaliczony
, a wczoraj byliśmy w kinie na „Teorii wszystkiego” – trochę biograficzny film o gościu chorym na stwardnienie zanikowe boczne, znanym naukowcu Stephenie Hawkingu – zresztą moim guru. To dobry film i polecam. To o tym, że mimo wszystko warto żyć i pracować no i inni mają gorzej niż my… Można się popłakać jak ktoś chce, bo nasze życie różnie się układa…
, a wczoraj byliśmy w kinie na „Teorii wszystkiego” – trochę biograficzny film o gościu chorym na stwardnienie zanikowe boczne, znanym naukowcu Stephenie Hawkingu – zresztą moim guru. To dobry film i polecam. To o tym, że mimo wszystko warto żyć i pracować no i inni mają gorzej niż my… Można się popłakać jak ktoś chce, bo nasze życie różnie się układa…
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz